Śmiech
Świat śmieje mi się w twarz
pośmieje się razem z nim
aż do rozpuku
aż do rozpadu
kompletnej żałoby po dawnym rozstaniu
Było ich nie do zliczenia
a każde tak samo poważne
poważne tak jak śmiech
co dziś delikatnienie twarz głaszcze
I nic z nim nie zrobię
nic mu nie uczynię
może kiedyś znowu odejdzie
tak jak Ty nieraz czyniłeś