Śmiech
Świat śmieje mi się w twarz
pośmieje się razem z nim
aż do rozpuku
aż do rozpadu
kompletnej żałoby po dawnym rozstaniu
Było ich nie do zliczenia
a każde tak samo poważne
poważne tak jak śmiech
co dziś delikatnienie twarz głaszcze
I nic z nim nie zrobię
nic mu nie uczynię
może kiedyś znowu odejdzie
tak jak Ty nieraz czyniłeś
https://youtu.be/lBVZk5k2cA0
OdpowiedzUsuń.
.
.
Pogrzeb swoje wszystkie sekrety w mojej skórze
Odejdź niewinnie i zostaw mnie z moim grzechami
W powietrzu dookoła mnie wciąż czuję się jak w klatce
A miłość jest tylko przykrywką tego co znowu przypomina gniew
Więc jeśli mnie kochasz pozwól mi odejść
I uciekaj zanim się o tym dowiem
Moje serce jest po prostu zbyt mroczne by mi zależało
Nie mogę zniszczyć tego czego nie ma
Wydaj mnie w ręce mojego przeznaczenia
Jeśli jestem sam to nie mogę nienawidzić
Nie zasługuję na to by cię mieć
Ooh, mój uśmiech został zabrany już dawno temu
Jeśli mogę się zmienić mam nadzieję, że nigdy się o tym nie dowiem
Wciąż przyciskam twoje listy do moich ust
I pielęgnuję je w tej części mnie, która delektuje się każdym pocałunkiem
Nie mógłbym stawić czoła życiu bez twojego światła
Ale to wszystko rozpadło się kiedy odmówiłaś dalszej walki
Więc zachowaj swój oddech, i tak nie usłyszę
Myślę, że postawiłem sprawę jasno
Nie mogłaś wystarczająco nienawidzić by kochać
To niby ma wystarczyć?
Chciałbym tylko, żebyś nie była moją przyjaciółką
Wtedy mógłbym cię zranić na końcu
Nigdy nie twierdziłem, że jestem święty
Oh, moje dawne ja zostało wygnane dawno temu
Nadzieja musiała umrzeć, żebym pozwolił ci odejść
Więc rozbij siebie o moje skały
I wypluj swoją litość na moją duszę
Nigdy nie potrzebowałaś pomocy
Sprzedałaś mnie, żeby oszczędzić siebie
I nie będę słuchać twojego wstydu
Uciekłaś, jesteś wciąż taka sama
Anioły kłamią, by zachować kontrolę
Ooch, moja miłość już dawno została ukarana
Jeśli wciąż ci zależy nigdy nie pozwól mi się o tym dowiedzieć!