Jak brud pod paznokciem,
tak siedzi w nas myśl wczorajsza,
myśl z tych przeklętych,
myśli, że wszystko już wymyślone,
myśl była i już jej nie ma,
nie ma bo w zarodku bytu zaginęła.
Woda jej siostrą, w parze niestrudzone
zmieszały się w toń jednaką i chlup na podłogę.
Spadając z rozmachem rozmyły wątpliwości
co do jutra trzymanego w wielkiej niepewności.
Duży plus ; )
OdpowiedzUsuńchcę więcej ! ; d
OdpowiedzUsuń